[Tekst] Kroniki Vidyah

Yap98

Oj, Thomas. Zaniedbałam komentowanie Twoich opków. Ale powróciłam i teraz będę je komentować regularnie.
Powiem tak: bardzo przyjemnie mnie zaskoczyłeś. Ten rozdział był wyjątkowo nteresujący. Nie spodziewałam się, że Theo zostanie niewolnikiem Lynne. No i myślę, że Vidyahczycy powinni strzec się Learyńczyków. Jestem ciekawa dlaczego Lynne nie zabiła Theomara. Bo przecież jakiś powód musi być.
Thomas, Ty wiesz jak sprawić, żebym czuła się jak przy czytaniu jednej z moich ulubionych książek *_* . Twój styl polepsza się ze zdania na zdanie. No i zauważyłam tylko jeden błąd. Już nawet nie wiem gdzie był, nie chce mi się go szukać >.< . Leniwa ja.
Wybacz, że nie komentowałam. Mam nadzieję, że się nie zniechęciłeś do pisania i że szybko wstawisz kolejną część.
Czekam!
Yap :3