Oberża ,,Pod Czarnym Atramentem''

Lorlen

Jestem zaszczycony tym, że mogę otworzyć tę oberżę Smile

.
Można tu OFF-TOP-ować do woli. Nie znaczy to jednak, że nie musicie się stosować tutaj do innych punktów regulaminu.
Zapraszam do rozmowy!
No, to kto teraz wymyśli temat? xD.
EDIT : Może popiszemy o naszych średniach na półrocze? Smile

.

Midnight

Dobra. Ten temat wypadałoby trochę rozruszać. średnia na półrocze? Nienawidzę końca I semestru, bo mam doła widząc moją średnią. Jest tak słaba, że nie wyrabiaam. Naprawdę. Jaka? Otóż wyszło mi 5,15. I to ani trochę nie zaspokaja moich ambicji. Dziękuję.

A, tak poza tym, to dzisiaj musiałam chodzić do szkoły i z powrotem w temperaturze -13 stopni. Super, nie? W sumie, wyjdzie koło godziny. Nadal mi zimno. -.-

Kto następny?

Nike

Mi wychodzi 5.1.
Czemu zła średnia, Mid? Dla mnie też nie najlepsza ta moja, ale to dopiero 1. semestr. Nie chcę się wypalić przed następnym półroczem. Wdech, wydech Smile

W końcu nie jesteśmy kujonami.

Goltar

Na półrocze nie stawiają szóstek więc nie ma się co martwić.
Mid, ostrzegam przed liceum. Rozmawiałem z moim kuzynem, który właśnie poszedł i na koniec gimnazjum miał średnią ponad 5, a w liceum na półrocze trochę ponad 3. Jak to się jego tata wyraził: "Obuchem przez łeb.", co miało oznaczać tyle, że w pierwszej klasie pokazują ci jak niewiele umiesz i jak będziesz musiał/a wkuwać.

Thomas

Eh... Czuję się tępy patrząc na wasze średnie, więc wolę swojej nie zdradzać...
Mid, nie denerwuj mnie. Chciałbym mieć taką. Choć nigdy nie miałem.

Co do tego zimna dzisiejszego to... szkoda słów. Jak doszedłem do szkoły to myślałem, że mi palce poodpadają z zimna... Nie wiem ile dokładnie było, ale rano patrzyłem na termometr, to wskazywał -16... Neutral

Midnight

Oj, nie znasz mnie, Nike. Ja się właśnie zaliczam do kujonów. Very Happy

I jestem z tego dumna. Wierzę, że na koniec roku (i szkoły jednocześnie) będę miała wyższą średnią. I już.
Goltar - tak, słyszałam. Trochę się tego obawiam, ale będę musiała sobie jakoś poradzić.

Thomas - rękawiczki ubierz. Ja miałam na sobie 3 pary skarpetek. O.o I było idealnie.

Nike

Teraz pewnie wszyscy pomyślą, że się chwalę, ale ja nie muszę się dużo uczyć. Jestem drugą najlepszą osobą w klasie, jeśli chodzi o średnią. Ale nie chcę być pierwsza, bo trzeba by rywalizować z kujonkami, a mi się nie chce mieć ze wszystkiego 6...

Spróbójcie kupić sobie puchatą bluzę. Pod kurtkę idealna - bardzo ciepła i miękka Embarassed

Midnight

Nike, jakoś tak z Twojej wypowiedzi odczytuję, że nie masz supr pozytywnego nastawienia do "kujonek." Ja tam uwielbiam się uczyć. I mam gdzieś drugą czy trzecią średnią w klasie. I się cieszę. Jak może Ci się "nie chcieć" mieć z wszystkiego 6? Wybacz, ale nie rozumiem.

Nike

Długa historia. Chodziłam do podstawówki z samymi kujonami i dziećmi wpływowych bogaczy. Byli naprawdę okropni, a zawsze dostawali świetne oceny (np. z zachowania). Prawdziwe żmije. Szczególnie dziewczyny. Nie nosiły mundurków, a miały wzorowe zachowanie. Gdy doszło do myślenia, to ja byłam jedyną zdrową osobą (na mózgu). Sorry, po prostu zawsze mi się przypominają. Gdy miałam 6 z polaka, Natalka nic. A gdy ona 6, a ja 5, to ona na cały regulator, że nie powinnam jej pouczać, bo ona ma wyższą ocenę. Sad

No więc mam traumę i nic na to nie poradzę. Wtedy zrozumiałam, że inteligencja i mądrość to nie to samo.

Thomas

Ja mogę liczyć jedynie na 6 z polaka, wf i informatyki. Chociaż zazwyczaj mam tylko z tych dwóch ostatnich.
Co do "kujonów" ja nic nie mam, o ile nie wywyższają się nad innymi tym, jacy to oni są świetni, mądrzy i Bóg wie co jeszcze...

Nike

No, uczenie się jest przecież w porządku. Sama chętnie się uczę, ale nie mam dobrych doświadczeń z kujonami, to wszystko. No, może oprócz Ali z mojej klasy Smile

Thomas

A u mnie w klasie (co dziwne) nie ma żadnej dziewczyny, która uczyłaby się bardzo dobrze. Dziewczyna z najwyższą średnią, to taka wredna Ula. Ma 4.75.
A najlepsza osoba z klasy, ma 5,05. Więc poziom w mojej klasie zbyt wysoki nie jest...

Nike

To u mnie wszystkie dziewczyny są lepsze od chłopaków. W d jest inaczej, odwrotnie. Ale tam mają fajnych facetów... Chyba się przepiszę dla przystojnych gentelmenów... Very Happy

Thomas

Chodzą słuchy, że w mojej klasie jest sporo "przystojnych gentelmenów". Very Happy

Za to dziewczyn ładnych u mnie nie ma... Neutral

Midnight

Ale żeście temat zmienili szybko.
No więc, u mnie w klasie są same ładne dziewczyny, (nie licząc mnie, oczywiście) za którymi latają chłopacy z całej szkoły. A ja tam chłopaków mam gdzieś, bo nie widziałam jeszcze żadnego przystojnego, a co dopiero dżentelmena, w mojej klasie, a w szkole to już w ogóle. O.o

Thomas

Dlaczego tak krytycznie podchodzisz do swojego wyglądu? Dam głowę, że jesteś ładna, tylko skromna... Razz

Nike

W gimnazjum niełatwo o przystojnego gentelmena. U mnie w klasie same matoły, za przeproszeniem. Śmieją się bez powodu, cali czerwoni, i walą tymi pięściami w ławki...
Wszystkie się na nich gapiłyśmy. Ale dali przypał.

Thomas

Nie wiem, jak to jest u mnie z tymi gentelmenami, ale wiem, że łatwo jest o ładne dziewczyny. Tylko, że nie w klasie... Neutral

Midnight

Nike

Podobno w liceum jest lepiej. Miejmy nadzieję Smile

Co do wyglądu: nie warto się zrażać. Za mną też chłopaki nie latają, chociaż w podstawówce...
W każdym razie nie trzeba ekstra wyglądać, więc się nie przejmuj. W gimnazjum chłopaki zwracają uwagę tylko na jedno Rolling Eyes