Oberża ,,Pod Czarnym Atramentem''

Pandora

Ale ja nie ogarniam posta Yap! xd

Nike

Coola, ja też, jeśli cię to pocieszy. Możesz chyba kontynuować akcję. No, chyba że chcecie, żebym to ja was wyciągnęła z sytuacji? Question

Thomas

Wyciągaj, wyciągaj. Też nie łapię. Wink

Lama

Nike, zrobilas mi dzien spoilerami do Strachu. <3 Zaczne Ci palic kadzidelka.
I chyba zaraz sama przeczytam posta Yap, no bo nie wiem co moze byc w nim trudnego do skapowania. o.o

Nike

Nie rozumiem, jakimi spoilerami xD
Coś dziwnego się ze mną dzieje.
W każdym razie, właśnie widziałam coś, co powinno ucieszyć wszystkich bez względu na płeć, wielbicieli tenisa i piłki nożnej. Oto....

... mecz Rafaela Nadala z Cristiano Ronaldo! Do reklamy butów firmy Nike (ale zbieg okoliczności, nie? Razz

) obu panów postanowiło się zmierzyć na korcie, łącząc oba sporty. Widzieliście już?

http://www.youtube.com/watch?v=1Y_wJR1I-9s

Cristiano, nie Christiano. Wink

T.

Thomas

Fajna sprawa. Tak się składa, że lubię obu panów. Ludzie mogą mówić, że Ronaldo to pedał, laluś czy cokolwiek innego, ale prawda jest taka, że w piłkę gra zaje... i jest najlepszym piłkarzem na świecie. Obok Messiego.

Po drugie. Fajne te buty. Mam takie. ^^ Faktycznie nieźle się w nich gra. Lekkie wygodne. Czego chcieć więcej?

No, ale zastanawiacie się ile oni zarobili na takiej reklamie? Założę się, że dwa razy tyle, ile przeciętny Polak zarabia rocznie. Niestety w grę wchodzą aż tak wielkie pieniądze, co moim zdaniem nie powinno mieć miejsca. No, bo tak bardzo się wysilili, żeby płacić im te kilkaset tysięcy? Moim zdaniem nie. Są o wiele trudniejsze i męczące zajęcie, gdzie ludzie ryzykują życie, a dostają za to marne grosze. Zresztą, nie ma co o tym dłużej dyskutować. Wink

Eldarion

Lool, nie lubię Messiego czy jak to tam się pisze.
Dla mnie to taki aniołek Barcelony. Prawda jest taka, że Cristiano Ronaldo jest mocny w piłkę nożną, choć jest wielkim pechowcem. Messy tak tylko tymczasowo. Ja lubiłem Barcelonę kiedyś... Wtedy, gdy grał tam dawny mistrz : Ronaldinho. Dzięki niemu, Barcelona zyskała nie lada sławę. Niestety, za imprezował sobie i stracił tą formę mistrza. Od tamtej chwili, byłem za manchesterem, a następnie, jak Ronaldo przeszedł do Realu Madryt, to jestem za Real Madryt Very Happy

Thomas

Zgadzam się w stu procentach. Ronaldo jest najlepszym piłkarzem na świecie i chyba teraz w pełni to pokazuje.
Jacob, oglądasz dzisiaj Gran Derbi? Real gra z Barceloną. I ma wygrać. Wink

Eldarion

Heh, zapewne przegra, bo skład Barcy się nie myje i dzięki temu dekoncentruje przeciwników -,-

Thomas

Jacob, a jednak. Real wygrał i chwała mu za to. ^^

Eldarion

Taa, chwała Realowi ;D

Thomas

Ma już praktycznie mistrza Hiszpanii. Teraz czas na Ligę Mistrzów. Chyba w środę gra rewanż z Bayernem. Trzeba oglądać. Wink

Nike

Ja tam tego nie ogarniam. Wolę tenisa xD

Thomas

Hehe. Ja tenisa oglądam tylko jaj gra Radwańska. A tak, to uważam, że jest nudny, bez obrazy. Wink

Tomasz_Budzik

Ja kocham tenisa! <3 Wika! W tym roku wyjątkowo kibicowałem Barcelonie[nie ważne dlaczego], ale jestem normalnie kibicem Realu, HALA MADRID!

Nike

Radwańska ma dobrą taktykę, ale musi jeszcze ćwiczyć, bo fizycznie mogłaby się bardziej jeszcze rozwinąć. Ale na serio, to jest świetna Smile

Tenis nie jest nudny :>

Yap98

O, ja właśnie wróciłam z tennisa ^^
To chyba najlepszy sport (według mnie, inni mają prawo mieć inne zdanie).
No i jedyna dziedzina, z której jestem dobra... Wink

Bartolomeo

Teniso-maniacy?
To ja się wtrącę i powiem, że sam gram od pięciu lat. Świetny, choć momentami męczący sport. Wink

Midnight

Ja w życiu w tenisa ziemnego nie grałam, chociaż nie ukrywam, że chciałabym spróbować. Smile

Jeśli chodzi o sport, to najważniejsza w moim życiu jest siatkówka. Oglądam, kibicuję, kiedy tylko mogę, a i sama często gram - czy to z tatą i jego kolegami (O.o), czy to z koleżankami w szkole, czy poza nią. Very Happy

A co do piłki nożnej - nie, dziękuję. Nie potrafię jej znieść.

Pandora

Ja wielbię całym sercem tenisa stołowego. Wielbię.
Lubię jeszcze hokeja, badmintona i jazdę rowerem.
Co do piłki nożnej - gram tylko na bramce. Nie dlatego, że nie umiem w ataku czy obronie (w obronie nie idzie mi źle, w ataku jestem bez-na-dziej-na), tylko dlatego, że lubię stać na bramce. Moje miejsce na boisku, tam czuję się najlepiej. Może to dziwacznie brzmi, ale tak właśnie jest. Skupiam się tylko na piłce, nic innego mnie nie obchodzi. Lubię ten stan.