Ulubiony serial

Thomas

Więc... Jaki jest Wasz ulubiony serial? :]

Nike

U mnie wygrywają Ojciec Mateusz i Gra o Tron Wink

A w Ojcu Mateuszu promują mój region Razz

Thomas

Zdecydowanie Gra o Tron. Właściwie jest to jedyny serial, który oglądam. :]

Nastalia

How I Met Your Mother - chyba jedyny, albo jeden z bardzo niewielu seriali, które oglądam systematycznie. Very Happy

Genialny!

Tomasz_Budzik

Och

Ciekawy temat Smile

Moje ukochane to Przepis na życie i Szpilki na Giewoncie Smile

tośka15

Moje ulubione seriale to: Julia, Przepis na życie. Very Happy

Midnight

Jeny, ja oglądam tyle seriali, tyle najróżniejszych pod względem treści, przesłania i gatunku seriali, że wybrać mi naprawdę ciężko. Może w takim razie wypiszę kilka?
Z komedii, sitcomów i tak dalej: How I Met Your Mother - genialne, genialne, genialne. Kocham wszystkich bohaterów i nadal niemogę się doczekać, aż zobaczę kim jest tytułowa matka i jednocześnie żona Tedda. Smile

Dalej. The Big Bang Theory. Świetne pod tym względem, że serial opowiada o geniuszach, którzy w teorii wiedzą wszystko, ale w praktyce (i tu mam na myśli normalne życie w społeczeństwie) gubią się. Genialnie odegrane role. Oczywiście, kochani Przyjaciele. Tu niczego chyba tłumaczyć nie muszę.
Seriale młodzieżowe? Tutaj króluje Glee i The Vampire Diaries. Pierwsze trafia do mnie całą fabułą, o zwykłych nastolatkach, którzy próbują przeżyć w szkole, kiedy są wyśmiewani czy to z powodu koloru skóry, orientacji seksualnej, czy dla tego, że śpiewają w chórze. Po trzech latach można przywiązać się do bohaterów. Wszyscy starają się odnaleźć, znaleźć swoje powołanie i spełniać marzenia. Do tego jest to serial muzyczny, w każdym odcinku dużo piosenek, śpiewu i tańca. Jak najbardziej dla młodzieży. Pamiętniki Wampirów są czymś, co pozwala mi się rozluźnić. Co pozwala mi się rozluźnić? Tak, wyrywane serca wampirów, palące się zasuszone ciała i odpadające głowy. Trochę brutalności nie zaszkodzi. Bohaterowie trochę mdli, ale oglądam.
Seriale obyczajowe, te, których do powyższych kategorii nie można zaliczyć. Sherlock i Nikita. Sherlock. Definitywnie najlepszy serial, jaki oglądałam. Wszystko, każda kwestia bohatera, cały scenariusz, idealnie przemyślany, słowa dobrane świetnie. Sporo humoru, angielskiego akcentu, ale i strachu, grozy, śmierci i rozpaczy. Polecam bardzo, bardzo mocno. O Nikicie nie będę się rozpisywała. Serial dobry, jeśli kogoś nie nudzą agenci, szpiedzy i płatni mordercy, proszę bardzo. Smile