Szloch nocy [R][T][+16]

Catalunya · Wysłany: Sob 10:43, 10 Mar 2012 Temat postu: Szloch nocy [R][T][+16]

Nie jest to jakieś świetne, szczytem moich możliwości też nazwać tego chyba nie mogę, ale byłoby mi strasznie miło, jakby ktoś skomentował. c: Przepraszam, że tak krótko, za błędy zresztą też. Poprawię się, obiecuję! 8D

Prolog

Próbowałam go ignorować. Próbowałam to bardzo dobre słowo. Nie mogłam znów wybuchnąć gniewem, tylko dlatego, że się na mnie patrzył. I uśmiechał, tym swoim lekkim, irytującym uśmieszkiem, który nigdy nie schodził z jego paskudnej gęby. Po prostu nie mogłam.
Na lekcjach czułam, jak jego wzrok wwiercał się w moje plecy, jak on sam niemo krzyczał, bym się odwróciła. Na stołówce siadał dokładnie przede mną. Nikt nigdy się do mnie nie dosiadał, dlatego nie miał z tym problemu. Szedł za mną do domu, trzy czy cztery metry z tyłu. Śmiał się w głos, gdy próbowałam uciekać. Zawsze i tak był pod moim domem, gdy już z trzaskiem zamykałam drzwi. Patrzył prosto w moje oczy, gdy wyglądałam przez okno. Zagadywał mnie w pracy. Sklepik osiedlowy czy centrum handlowe - zawsze był tam, gdzie ja. Zawsze. Bałam się przechadzać do pobliskiego lasu na spacery, jak to kiedyś miałam w zwyczaju, bo tam też za mną szedł. W końcu przestałam wychodzić z domu, tylko do szkoły i z powrotem, chociaż i ją zdarzało mi się opuszczać.
Nie mogłam się temu sprzeciwić, nigdzie zgłosić. Raz zdarzyło mi się zacząć na niego krzyczeć, błagać przez łzy, by mnie zostawił w spokoju, ale nadal się tylko uśmiechał.
Wtedy zrozumiałam. I już nigdy nie wybuchałam na niego gniewem. Nie próbowałam go powstrzymać.
Nie mogę walczyć ze złudnym wyobrażeniem, omamem, czymś, co istnieje tylko w mojej głowie.

Thomas · Wysłany: Sob 14:54, 10 Mar 2012 Temat postu:

Cat, Cat, Cat. Mi się to naprawdę bardzo podoba. Szkoda, że takie krótkie. Mam nadzieję, że będziesz dodawała dłuższe fragmenty.
Prolog mnie zaciekawił. Był taki inny, czyli bardzo dobry.
Błędów nie znalazłem, poza jednym.

"Sklepik osiedlowy czy centrum handlowe - zawsze Bałam się przechadzać..." Przed bałam powinna chyba być kropka, nie?

No, ale poza tym jest naprawdę nieźle. Wink

Mam nadzieję, że szybko dodasz pierwszy rozdział. Trzymaj poziom i będzie git. ^^
No i mam nadzieję, że wreszcie zerkniesz na moje Blizny, co? :>

Sherry · Wysłany: Sob 15:53, 10 Mar 2012 Temat postu:

Ojej, ojej, ojej. To jest piękne. Z zaciekawieniem tutaj zerknęłam, gdyż w RPG zauważyłam, że Twoje posty zdradzają talent. Nie omyliłam się. Chętnie zobaczę, jak się akcja rozwinie Wink

.

Yap98 · Wysłany: Sob 16:10, 10 Mar 2012 Temat postu:

Cat, masz talent! Prawdziwy talent!
Świetny fragment, zapowiada się ciekawie, i ten tytuł...
Zaintrygowałaś mnie.
A ostatnie zdanie wzbudziło tyle emocji...
Szybko, szybko, następny fragment proszę!

Pandora · Wysłany: Sob 16:35, 10 Mar 2012 Temat postu:

Trololololo pachnie mi "Szeptem", "Demony" itp.
Krócej mówiąc, książkami, które zawsze dają mi niewytłumaczalnego kopa.
Zaciekawiłaś mnie i ułatwiłaś robotę, bo bardzo krótko...
Ale dalsze posty poproszę dłuższe.
Może doczekam się kryminału, lub odrobinki horroru... :3
Pisz, ja kibicuję!

tośka15 · Wysłany: Sob 19:51, 10 Mar 2012 Temat postu:

Tośce się podoba Very Happy

Bardzo fajne, tylko trochę krótkie... No, ale nic....
Czekam na kolejny post Very Happy

Goltar · Wysłany: Sob 23:20, 10 Mar 2012 Temat postu:

Dobre opowiadanie (a przynajmniej jego początek...), tajemnicze, ciekawe, nie nudziłem się czytając ten fragment, może również dlatego, że był taki krótki... No, ale zwróciłaś na to uwagę na początku, więc wierzę na słowo, że kolejne rozdziały będą dłuższe.
Ogólnie oceniam bardzo pozytywnie, chętnie zobaczę co z tego wyjdzie.

Catalunya · Wysłany: Pon 9:35, 12 Mar 2012 Temat postu:

Ojej, dziękuję za te wszystkie miłe opinie! Nie spodziewałam się tego, nawet nie wiecie, jaki mam teraz dobry humor! Very Happy

Naprawdę bardzo dziękuję.

Co do długości, to specjalnie prolog jest taki krótki - żeby szybciej się czytało. Zresztą miał tyko delikatnie wprowadzić w dalszą akcję, nie chciałam się zbytnio rozpisywać, bo nie widziałam w tym zbytniego sensu. Ale dobra. Very Happy

Następne rozdziały stuprocentowo będą kilkakrotnie dłuższe od tego prologu.

Catalunya

Przepraszam za post pod postem.
Proszę o przeniesienie tematu do "Projektów porzuconych". Opowiadanie dokończyłam, lęgnie się na dysku, jednak z przyczyn prywatnych nie zamierzam zamieszczać tutaj jego kontynuacji.